Autor |
Wiadomość |
Beza
MODERATOR
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCLAW
|
|
AGRESJA ZE STRACHU. |
|
Agresywny ze strachu
Pies, który o byle co szczerzy kły i atakuje wszystko co się rusza, bywa często brany za odważnego. Obowiązuje bowiem stereotyp drapieżnika, którego jedynym zadaniem jest gryźć i zagryzać. Drapieżnik wszakże zagryza, owszem, ale ofiarę. We własnym stadzie podporządkowuje się hierarchii. Jej przestrzeganie jest egzekwowane przez przewodnika stada, który okazuje na co dzień swoją siłę za pomocą gestów, a do użycia zębów posuwa się raczej rzadko. Podobnie w spotkaniu z innym stadem -- walka jest ostatecznością. Poprzedza ją cały teatr, mający przekonać wroga o przewadze przeciwnika i zmusić go do wycofania.
Dla dziko żyjących drapieżników walka to żaden interes -- można w niej odnieść rany, które uniemożliwią udział w polowaniu, a bez polowania nie da się przeżyć. Trzeba więc za wszelką cenę jej unikać. Osobniki nadmiernie pobudliwe i zbyt zapalczywe tracą szansę przetrwania.
A pies? Ten o silnym, dominującym charakterze nader rzadko używa zębów. (No chyba,ze wczesniej rozbudzimy w nim chec walki dla samej "przyjemnisci" i pochwaly-psy bojowe sa bardziej podatne).Podporządkowawszy sobie stado, zadowala się demonstrowaniem swojej siły zarówno domownikom, jak i obcym. Atakuje dopiero wtedy, gdy uzna, że nie ma innego wyjścia.
Większość psich ataków podszyta jest strachem, czasami fatalnymi doświadczeniami.
NIEWŁAŚCIWY OSOBNIK NA NIEWŁAŚCIWYM MIEJSCU
Pies, który nie ma psychiki dominanta, a któremu właściciele mniej lub bardziej świadomie oddali przewodnictwo stada fatalnie radzi sobie z powierzoną mu rolą. Każda decyzja wydaje się mu błędna -- wolałby, żeby podjął ją ktoś inny. Wpada w coraz większą nerwicę i sfrustrowany zaczyna kąsać na prawo i lewo. W ludzkim świecie spotykamy często takich kierowników, którzy nie potrafią psychicznie udźwignąć swojej roli i chcąc utrzymać swój autorytet, urządzają awantury personelowi.
Z tego typu agresją stosunkowo łatwo sobie poradzić, o ile właściciele zrozumieją popełnione błędy wychowawcze i będą potrafili przejąć przewodnictwo stada. Nieszczęsna psina z ogromną ulgą ukontentuje się podrzędną rolą w stadzie, jeśli decyzje będzie podejmował ktoś silniejszy od niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 2:57, 01 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|